Idź do treści strony

Przez Olsztyn przepływają trzy rzeki: Łyna, Wadąg i malutka Kortówka. Największa z nich – Łyna, wypływa niedaleko miejscowości o tej samej nazwie i przepływa przez Pojezierze Olsztyńskie i Nizinę Sępopolską. Jej polski odcinek liczy 190 km, wpada do większej Pregołoły już na terenie Obwodu Kaliningradzkiego. Przecinając Olsztyn, tworzy urokliwe zakola, które sąsiadują m.in. ze Starym Miastem. W kierunku północnym od Olsztyna rzeka przepływa m.in. przez Dobre Miasto, Lidzbark Warmińskii Bartoszyce.

W Olsztynie z Łyną łączą się dwie mniejsze rzeki, z których na szczególnąuwagę zasługuje Wadąg. Rzeka ta jako Kanał Dymerski bierze swójpoczątek na południowy wschód od Biskupca i przepływa przez jeziora Kraksy, Dadaj, Tumiańskie, Pisz i Wadąg. Całkowita długość tego cieku to 68 km.

Kortówka, której nazwa pochodzi od osiedla Kortowo, to z kolei niewielka rzeczka biorąca swój początek w jeziorze Ukiel. Mimo że rzeka nie jest okazała, odgrywa jednak dużą rolę w badaniach nad metodami rekultywacji jezior.

Olsztyńskie rzeki ze względu na swój niepowtarzalny charakter są cenione przez kajakarzy. Od maja do września, organizowane są spływy kajakowe „Łyną przez Olsztyn”. Trasa jest łatwa i nadaje się nawet dla początkujących kajakarzy. Spływ rozpoczyna się pod zamkiem olsztyńskim, na łące przy restauracji „Nad Wodospadem”. Trzykilometrowa trasa wiedzie przez malowniczy przełom Łyny w Lesie Miejskim. Celem spływu jest malownicze rozlewisko, gdzie Łyna łączy się z Wadągiem. Podróż trwa ok. 1,5 godziny i kończy się wspólnym grillem. Kajaki czekają na chętnych w miejscu rozpoczęcia imprezy i nie trzeba troszczyć się o ich transport, zostawia się je po dopłynięciu do celu. Stamtąd, po wspólnym posiłku, organizatorzy zapewniają powrót autobusem do centrum miasta.

Godny polecenia jest również spływ Łyną do Campingu 173 w podolsztyńskich Dywitach. Bardzo atrakcyjny i najpopularniejszy jego wariant to trasa o długości około 8 km, którą możemy przebyć w 2 do 2,5 godziny Spływ rozpoczyna się o umówionej godzinie koło zamku w Olsztynie. Trasa wiedzie doliną Łyny, stanowiącą część Lasu Miejskiego. Spokojny nurt rzeki urozmaicony jest bardziej szybkimi odcinkami. Po około godzinie od startu dopływa się do elektrowni wodnej. Za nią rzeka jest coraz szersza, a prąd prawie niewyczuwalny. Po przepłynięciu pod mostem, koło wsi Redykajny trafiamy na rozlewisko sięgające ponad 200 m szerokości. Po krótkiej chwili jesteśmy już na campingu, gdzie możemy się posilić kiełbaską upieczoną przy ognisku lub w kominku. Spływ można tu zakończyć lub zostać na nocleg w domku lub namiocie rozbitym na campingu, a rano popłynąć dalej na północ. Organizatorem spływu jest Mazury Camping 173 Dywity.

 

Organizatorzy:

  • Oddział Warmińsko-Mazurski PTTK /89 527-36-65/
  • Stajnia Janczary /89 514-82-22/
Pogoda